Po 13, 5 godzinnym locie przylecialem do Auckland. W nowej Zelandi byl poczatek wiosny okolo 10-13 stopni w dzien.
Po pierwszej odprawie granicznej przeszedlem druga zywnosciowa oraz musialem udac sie jeszcze raz na rozmowe z urzednikiem emigracyjnym w celu weryfikacji celu mojej podrozy(pokazalem tylko bilety lotnicze zwiazane z moja podroza do kilku krajow Pacyfiku). .
W Australi, Nowej Zelandi, USA, Kanadzie ludzie sa tacy sami jak w Europie. Zamiast starozytnosci , sredniowiecza byly czasy kolonialne.
Były to czasy osadnikow z Europy, pionierow, gdzieniegdzie wybuchaly goraczki zlota np. w Arrowtown w NZ, czy Ballarat w Austarlii. Byly tez wojny z rdzenna ludnoscia np.w NZ z Maorysami pochodzacymi z Pacyfiku , czy z indianami w Ameryce Północnej itp.
Po przekroczeniu granicy szybo udalem sie do odprawy na Wyspy Cooka na Rarotonge.Stracilem dwa dni z powodu opoznienia z powodowanego huraganem na wschodnim wybrzezu USA.
Lot obslugiwany byl przez Air New Zealand. Kolejne 3 godziny w samolocie po dwoch godzinach przerwy.